Sierra Madre - mityczne miejsce na pustkowiach, dla którego wiele osób utraciło życie i zmysły. Jeszcze więcej poległo podczas poszukiwań. Jedną z osób zwabionych do tego miejsca był Kurier.
Historia[]
Cały kompleks, miasto i kasyno zostało ufundowane i zaprojektowane przez jednego człowieka, Fredericka Sinclaira na kilka lat przed wybuchem wojny. Sierra Madre miało być miejscem w którym "każdy mógł zacząć od nowa". Wszystkie udogodnienia mieszkańcom dostarczały specjalne automaty porozsiewane na każdej ulicy co pozwalało mieszkańcom na samowystarczalność nawet po odcięciu od reszty świata. Celem stworzenia całego przedsięwzięcia nie była tylko budowa ogromnego kasyna, ale też budowa idealnego schronienia przed nuklearną zagładą. Każda funkcja Sierra Madre miała chronić jego mieszkańców.
W projektowaniu Sierra Madre Sinclair sięgnął do nostalgicznej ery Art Deco. Znalazła ona odzwierciedlenie w wyglądzie willi i kasyna. Specjalnie ściągnął do tego miejsca najlepszych kucharzy z całego świata. Budowę Sierra Madre prowadziły dwie firmy.
Jako strażnik swojego raju Sinclair zabronił wnoszenia na teren Sierra Madre towarów innych niż te, które można było dostać w automatach. Obsesja Sinclaira na punkcie bezpieczeństwa zaczęła się na początku lat 70, kiedy to doznał poważnych strat finansowych. Do ochrony kasyna miały służyć hologramy, futurystyczna technologia stworzona specjalnie na zamówienie biznesmena.
Istnieje również ciemna strona Sierra Madre. W zamian za innowacyjne technologie, jego właściciel zgodził się wprowadzić w kasynie nietestowane dotąd eksperymentalne przedmioty, takie jak Kombinezon Hazmat. Nie wiedział, że wiele z eksperymentów prowadzonych w Big MT zakończyło się totalną katastrofą. Jedną z nich była toksyczna chmura, która zajęła kompleks.
Występowanie[]
Sierra Madre zostało wspomniane w DLC pod tytułem Smutki Starego Świata i występuje jedynie w dodatku do Fallout: New Vegas pod tytułem Krwawa Forsa.
Galeria[]
